Rozpakowałem ją przed kilkoma godzinami, dlatego moimi wrażeniami postanowiłem podzielić się „na gorąco”
Mogłem ją kupić 2 lata temu w Cieszynie (czeskim oczywiście). Nie była droga, w przeliczeniu na złotówki coś około 20zł. Jednak w sklepie z zabawkami nie chcieli ode mnie złotówek, a w sklepie modelarskim (gdzie płaciłem złotówkami) ładne kolory miały tylko modeliki kombi. W salonie w Ursusie są ładne egzemplarze, ale kosztuja 50 zł, a to jednak w końcu modelik firmy Hongwell-Cararama, w którym na spodzie modelika nie ma znaczka czeskiej firmy Abrex (która modele Skody wypuszcza) tylko znaczek Hongwella. I słusznie.
Jakością wykonania w porównaniu do modeli starej Octavii czy Skody 120L nowa Octavia II delikatnie mówiąc nie zachwyca. Śmiem twierdzić, iż jest wykonana dokładnie na tym samym poziomie, a nawet nieco gorzej niż np. audi A6 Hongwella dostępne w marketach i stacjach benzynowych w cenie od 13 do 20zł. Położony zbyt grubo bezbarwny lakier tworzy zgrubienia, które zakłócaja linię nadwozia. Jest na nim kilka drobniutkich przyszczy. Listwa tylnego zderzaka trochę niedorobiona. Ostatnie modele Skód wyprodukowane przez czeską firme Kaden były wykonane znacznie staranniej. Dlatego czeska cena modelika jest OK. Modelik kupiłem na Allegro od sklepu Automodel za 23zł +7zł przesyłka, ale jest to cena do przełknięcia za modelik tego popularnego i naprawdę bardzo ładnego samochodu.